1 | ty boze ty naturo dajcie posłuchanie |
2 | godna to was muzyka i godne śpiewanie |
3 | ja mistrz |
4 | ja mistrz wyciągam dłonie |
5 | wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie |
6 | na gwiazdach jak na szklannych harmoniki kręgach |
7 | ty nagłym ty wolnym ruchem |
8 | kręcę gwiazdy moim duchem |
9 | milijon tonów płynie w tonów milijonie |
10 | każdy ton ja dobyłem, wiem o każdym tonie |
11 | zgadzam je dziele i łączę |
12 | i w tęcze i w akordy i we strody plączę |
13 | rozlewam je we dżwiekach i w błyskawic wstęgach |
14 | odjąłem ręce wzniosłem nad świata krawędzie |
15 | i kręgi harmoniki wstrzymały się w pedzie |
16 | sam śpiewam słyszę me śpiewy |
17 | długie przeciągłe jak wichru powiewy |
18 | przewijają ludzkiego rodu całe tonie |
19 | jęczą żalem ryczą burzą |
20 | i wieki im głucho wtórzą |
22 | a każdy dźwięk ten razem gra i płonie |
23 | mam go w uchu mam go w oku |
24 | jak wiatr gdy fale kołyszę |
25 | po świstach lot jego słyszę |
26 | widzę go w szacie obłoku |
27 | boga natury godne takie pienie |
28 | pieśń to wielka pieśń-tworzenie |
29 | taka pieśń jest siła dzielność |
30 | taka pieśń jest nieśmiertelność |
31 | ja czuje nieśmiertelność nieśmiertelność tworze |
32 | cóż ty większego mogłeś zrobić Boże? |